eee.. nie rozumiem rysunku :) co to za patyk?
to jest panikujacy pan pacynka :D
od kiedy pacynka na patyku? chyba że ten patyk to atrubut męskości pacynki..;) coś oszukujesz Kasiula..
Pacynka, kukielka, lalunia... wiadomo o co chodzi. Czepianie sie nie jest mile widziane na blogu :D
dobra, dobra.. niech Ci będzie.. bo jeszcze zamilknę na wieki:) a ja już wszystko mam i to w dodatku zapakowane w kolorowe papierki! :D
hehehe... prawdziwy z ciebie przodwonik pracy bravo :D ja mam rozteki pakowo-papierowe :D
eee.. nie rozumiem rysunku :) co to za patyk?
OdpowiedzUsuńto jest panikujacy pan pacynka :D
OdpowiedzUsuńod kiedy pacynka na patyku? chyba że ten patyk to atrubut męskości pacynki..;) coś oszukujesz Kasiula..
OdpowiedzUsuńPacynka, kukielka, lalunia... wiadomo o co chodzi. Czepianie sie nie jest mile widziane na blogu :D
OdpowiedzUsuńdobra, dobra.. niech Ci będzie.. bo jeszcze zamilknę na wieki:)
OdpowiedzUsuńa ja już wszystko mam i to w dodatku zapakowane w kolorowe papierki! :D
hehehe... prawdziwy z ciebie przodwonik pracy bravo :D ja mam rozteki pakowo-papierowe :D
OdpowiedzUsuń