wtorek, 30 czerwca 2009

dental freak

Powinnam napisać o poszukiwaniu mieszkania i o Kołkowo - Głupio Bartkowych imieninach ale to wszystko następnym razem... Teraz będzie o tym co pochłania mnie ostatnio bez reszty!

Szczotkowanie, nitkowanie, płukanie i w ogóle z dnia na dzień stałam się fanką higieny jamy ustnej!! Jeee... nie wiem czy pamiętacie jak się było małym to było coś takiego jak Klub Wiewiórki??

No więc teraz to ja jestem przodownikiem tego klubu... a że już nikt nie chce mnie słuchać jak mowie o zębach więc postanowiłam sobie tutaj o tym napisać, bo w końcu to mój blog i mogę sobie pisać co chce, Ha! :)
Na koniec utwór muzyczny super freak-dental freak

poniedziałek, 22 czerwca 2009

zmiany kanapowe

Kanapa nam się zmęczyła...w sumie to nie "się", tylko jej przez parę ładnych lat pomagaliśmy się zmęczyć a i kotki dodały trochę od siebie :D Dlatego więc nastąpiła Szybka Akcja Weekendowa i już jest! Starszy brat kanapy - Narożnik... wielki, dostojny, cuuudowny. Może trochę za duży jak na Mikro Mieszkanko ale jestem kompletnie zachwycona. Mieści się na nim kot i kot i ja i Kolek i jakieś zylion poduch... a Kanapa pojechała na wczasy do Iwo, niech jej służy :)

p.s.Konkurs dla spostrzegawczych: Znajdź na zdjęciu koty 2!

piątek, 5 czerwca 2009

Przepis

Przepis jak sobie poradzić w sytuacji:
"Ktoś kupił mieszkanie które mi się podobało i to nie byłam ja"
w kilku prostych krokach.

  1. Odebrać telefon od Edytki i umówić się na spotkanie
  2. Iść do warzywniaka i zaopatrzyć się w truskawki, czereśnie i szparagi
  3. Co czerwone wrzucić do michy, co zielone na patelnię a potem do michy
  4. Czekać z niecierpliwością na Sebka i Edytkę
  5. Gadać o pierdołach przez co najmniej 3 godziny
  6. Pogłaskać kotki
...no i od razu lepiej :)

wtorek, 2 czerwca 2009

Zatkało!

Nie no, normalnie mnie zatkało! Dziś zadzwoniła Bardzo Ważna Pani i powiedziała, że mieszkanie które mieliśmy zobaczyć w czwartek jest już przez kogoś negocjowane i nie można go oglądać tylko trzeba czekać!! Jak czekać??!! Przecież ja już się nastawiłam!! Ja już właściwie to mieszkanie urządziłam... wyburzyłam ściany, polakierowałam parkiet, wszystko już w mojej głowie zrobiłam! A tu jacyś OBCY ludzie negocjują moje mieszkanie...aaaaaa...nie no taki stres!