Okazało się że aż taki multitask to ja nie jestem i że w końcu może rączek i nóżek i sił do pracy zabraknąć... Tak więc mimo twardych wcześniejszych postanowień jednak... JEDZIEMY NA WCZASY! Cały przepiękny, pachnący tydzień słotkiego nic nie robienia!
ha! uderz w stół, a coś tam, coś tam :P
OdpowiedzUsuńi nie będę mówić, że zazdroszczę! o nie.. to nie w moim stylu :P
nabsolutnie, zawsze możesz powiedzieć że nie miałaś tego w tegorocznym grafiku :D
OdpowiedzUsuń