sobota, 18 kwietnia 2009

nowe cos






























Mimo, ze dzien nie zaczal sie idealnie, bo padalo a pyszny nalesnik okazal sie nie byc pyszny bo ser w nim nabral wartosci % i tak jest fajnie bo MAM NOWE COS! Nowe cos zawsze pomaga, nawet jak jest malutkie np. czapka albo tak duze jak torebka... szybki szoping i odrazu lepiej. Dlatego tu tez musi trafic moje najnowsze cos!

7 komentarzy:

  1. a mnie się podoba czmychający kot wścieklak...a gdzie się schował mój Ciapak- faworyt?

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo bardzo i gratuluje bloga! nareszcie. tylko wiesz co teraz bedzie nastepne :-) ?

    OdpowiedzUsuń
  3. hihi...w sumie to nie taki zly pomsl :) a teraz mozemy sie scigac na wpisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sabinko, a czy nie czas juz na blogu pokazac najnowsza produkcje??

    OdpowiedzUsuń
  5. no i gdzie nowe wpisy? nuuuuda ;P

    OdpowiedzUsuń