




Po wczasowo ciężko jest wrócić do normalności a jeszcze ciężej jest ogarnąć wszystko to co się w szale wczasowym nakręciło i napstrykało. Dlatego postanowiłam się nie śpieszyć i wszystko sobie dawkować :)
Pierwszy etap widoczki...trochę Istanbułu i trochę naszego statku :D