piątek, 5 czerwca 2009

Przepis

Przepis jak sobie poradzić w sytuacji:
"Ktoś kupił mieszkanie które mi się podobało i to nie byłam ja"
w kilku prostych krokach.

  1. Odebrać telefon od Edytki i umówić się na spotkanie
  2. Iść do warzywniaka i zaopatrzyć się w truskawki, czereśnie i szparagi
  3. Co czerwone wrzucić do michy, co zielone na patelnię a potem do michy
  4. Czekać z niecierpliwością na Sebka i Edytkę
  5. Gadać o pierdołach przez co najmniej 3 godziny
  6. Pogłaskać kotki
...no i od razu lepiej :)

3 komentarze:

  1. a ja poproszę przepis na trudne negocjacje, które wcale nie kończą się happy endem.

    OdpowiedzUsuń
  2. na trudne negocjacje pomagaja zdecydowanie lody, maliny oraz jazda na rolkach. Wszystko w towarzystwie przyjaciółki z przedszkola!!

    OdpowiedzUsuń