Przepis jak sobie poradzić w sytuacji:
"Ktoś kupił mieszkanie które mi się podobało i to nie byłam ja"
w kilku prostych krokach.
"Ktoś kupił mieszkanie które mi się podobało i to nie byłam ja"
w kilku prostych krokach.
- Odebrać telefon od Edytki i umówić się na spotkanie
- Iść do warzywniaka i zaopatrzyć się w truskawki, czereśnie i szparagi
- Co czerwone wrzucić do michy, co zielone na patelnię a potem do michy
- Czekać z niecierpliwością na Sebka i Edytkę
- Gadać o pierdołach przez co najmniej 3 godziny
- Pogłaskać kotki
a ja poproszę przepis na trudne negocjacje, które wcale nie kończą się happy endem.
OdpowiedzUsuńna trudne negocjacje pomagaja zdecydowanie lody, maliny oraz jazda na rolkach. Wszystko w towarzystwie przyjaciółki z przedszkola!!
OdpowiedzUsuńoj tak tak!
OdpowiedzUsuń